wtorek, 28 maja 2013

uuuuuuuuffffffffff...

Znalazłam chwilkę na napisanie dla Was :)
Dużo się u nas dzieje ale za to jest o czym pisać.
Więc zacznę od początku :)
  • 19 maja mieliśmy komunię mojej siostrzenicy,imprezka udała się w 100%
Nasza rodzinka z Mirelką :)

Prawie jak córka:)Kochana dziewczynka :)
  •   21 maja od 15:30 miałam maturę ustną z języka polskiego,ZDAŁAM na 70 % :) jestem z siebie bardzo dumna,stres był ogromny ale najważniejsze,że zdane :)
  • 22 maja byliśmy w Koszalinie u chirurga dziecięcego,najpierw ciocia zrobiła Gabiniowi lewatywe później Gabrysia badał pan doktor,badanie nie należało do najprzyjemniejszych ale za to wieści wspaniałe-NIE MA WYCZUWALNYCH ZMIAN :) Lekarz kazał młodzieńca obserwować przez miesiąc,podawać LACTULOSUM,w razie czego robić lewatywe,jeśli po miesiącu nadal będzie problem to mamy się udać do pani ordynator i wtedy ona najprawdopodobniej skieruje nas na gastroskopie w ogólnym znieczuleniu w Szczecinie.
  • 22 maja wróciliśmy również do Drawska,ciężko tak się przestawić z nic nie robienia na robienie wszystkiego ale daje rade
Po za tym dziecię moje znowu cierpi bo wychodzą ząbeczki i nie sypiamy w nocy tzn. ja i Gabi nie śpimy,B. chrapie w najlepsze :) Dla Gabinia w Drawsku w domu jest wszystko nowe,wszystko go ciekawi.A ja mam mnóstwo latania no ale może przy okazji kilogramy zbędne uciekną :)
A oto moje dziecię podczas samodzielnego chodzenia.
W razie gdyby nie chodził filmik to zapraszam tu : Gabiniu youtube
Na dziś to już koniec ale mam zamiar zaglądać częściej :)
Pozdrawiam Gabinkowa Mamusia :) 

1 komentarz:

  1. Wspolczuje malenstwu nic przyjemnego taka gastroskopia Warszawa - tam ja mialam robiona. Przepraszam za brak polskich znakow, klawiatura nie ta co trzeba :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze i zapraszam ponownie :)