piątek, 19 października 2012

Polska złota jesień...zbiorowisko chorób

Jak wspominałam ponad 3 tygodnie temu byliśmy chorzy z Gabrysiem już myślałam,że w ta "cudowną" jesień nic nam się nie przypałęta...Ahh ja naiwna :/
Także od wtorku po południu dostałam okropnych mdłości i bóli żołądka,okazało się,że to grypa żołądkowa no i niestety ale trwa 3 dni (!!!),boję się o moje maleństwo no ale jakoś dzielnie daję radę i nie zaraził się.Ale żeby nie było tak pięknie to od 2 dni cała nasza trójeczka ma katar i kaszel my z B. dodatkowo ból gardła.Ratujemy się czym możemy: maluszek piję sok z malin z babcinych wyrobów i witaminką C,a my szpikujemy się lekami:ja Prenalen(syrop na odporność na kobiet w ciąży i karmiących piersią) i tabletkami na gardło :PROPOLKAMI(właściwa nazwa PROPOLKI z dziką różą i sokiem malinowym bezpieczny dla matek karmiących). Na dodatek Gabryś 3-4 razy na dobę je mleczko modyfikowane a tylko w nocy 1-2 cycusia i czasami raz zje w dzień.No ale w końcu moje mleczko od kilku dni nie jest pożywne bo jak może być skoro żyję na chlebie i chrupkach kukurydzianych.
Nasz mały bandyta zaczął podnosić się na rączkach jak do raczkowania,ale pupka za ciężka i nie wychodzi mu,ale wspinanie się po mnie to coś co Tygrysek lubi najbardziej.
Nasz mały siłacz.

Śmieszek podczas "wyścigów"chodzikowych.

2 komentarze:

  1. ale cudowny słodziak! a co do chorób, moja siostra ma właśnie zapalenie ucha i zapalenie oskrzeli... ah ta jesień


    /a może masz ochotę na rozdanie CelluOff? http://makiazas23.blogspot.com/2012/10/rozdanie-zgarnij-3-miesieczna-kuracje.html zapraszam:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdrowiejcie!
    O pokarm się nie martw, nawet jeśli jesz chrupki kukurydziane to mleko masz pełnowartościowe, 3 dni to za mało żeby je zepsuć. ;))

    Ale grypa żołądkowa jest ciężką chorobą dla maluszków, dlatego trzymam kciuki żeby Gabryś się nie zaraził!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze i zapraszam ponownie :)