środa, 25 września 2013

Antybakteryjna pianka do rąk-OsmozaCare

Już jakiś czałs temu wspominałam,że dostaliśmy od firmy OsmozaCare produkty do testowania, m.in. była tam cudowna antybakteryjna musująca pianka do rąk. Ambasadorką tej marki jest Paulina Holtz.Ogólnie uważam,że super sprawdza się w swojej roli i miło popatrzeć na osmozowego facebooka i piękne zdjęcia Pauliny :)
Antybakteryjna musująca pianka do rąk 
Opakowanie moim zdaniem jest świetne,zero przepychu,kolorowych nalepek tylko same potrzebne informacje. Dozownik fajny i nawet moje dziecko nie może go rozpracować.Świetnie sprawdza się na wyjazdach,spacerach lub w domku.Najważniejsza dla mnie informacja jaka jest zawarta na opakowaniu to taka,że usuwa do 99.9% bakterii.
Pierwsze użycie nie bardzo się powiodło bo Gabryś bał się musującej pianki ale z każdym dniem było lepiej.Starałam się używać jej przynajmniej raz dziennie żeby dziecię się przyzwyczaiło.Sprawdzaliśmy piankę po zabawie w piaskownicy gdzie wody nie było a dziecię domagało się czegoś do jedzenia w rączkę.Pianka bardzo Gabrysiowi się podoba teraz jak ma brudne rączki lub ma ochotę je "umyć" przynosi piankę i mi podaję a ile ma radochy z musowania :) Kolejnym plusem pianki jest jej zapach.Czasami ja sama jej używam kiedy na szybko muszę się "zdezynfekować" .
Zapraszam na stronę  Osmoza i naFacebook
W pełni mogę polecić ten produkt.

wtorek, 3 września 2013

Przemijanie....

Dzisiaj post na szybko i o przemijaniu....
Tak więc zacznę od tego,że 11 sierpnia Gabinkowa Mama skończyła 21 lat,kolejnym faktem jest to,że pracuję prawie 3 miesiące i sprawia mi to ogromną radość.26 sierpnia mój siostrzeniec skończył 5 lat.
Nasz synek 1 września skończył 19 miesięcy i wielkimi krokami zbliżamy się do 2 urodzin :)
Tak sobie patrze na te nasze dzieciaczki i nie mogę uwierzyć,że tak szybko rosną.Ba sama nawet nie mogę czasami uwierzyć,że jestem dorosłą kobietą i mam własną rodzinę . Najstarszy siostrzeniec Dorianek ma 11 lat(skończył w maju) i za niedługo zacznie przyprowadzać dziewczyny do domu a ja go pamiętam jako małego  czerwonego " pędraka ", Mirelcia ma 9 lat(skończyła w maju) pamiętam jak uczyła się chodzić,następna jest Mania ma 5 lat(urodzona w lipcu) pamiętam jej usypianie na siedząco,Fabiś ma 5 lat(skończone w sierpniu) pamiętam jak się nim zajmowałam i prowadzałam w wózku.Za szybko te nasze dzieci rosną.Nasz osobisty ukochany syn jest już taki duży,a ja pamiętam jak go pierwszy raz zobaczyłam,ba pamiętam nawet jego pierwsze ruchy.Wzięło mnie jakoś na wspominki. My z B. jesteśmy razem od 2 lat i 7 miesięcy. Jeszcze trochę i stuknie nam 3 lata :)
Od 27 do 29 sierpnia byłam na szkoleniu z Totolotka lub jak kto woli Totalizatora Sportowego.Zdałam egzamin i mam papierek na 3 lata od Ministra Finansów.Właśnie oczekuję na oryginał .
Gabi jeździł z moimi kochanymi rodzicami i ze mną do Koszalina,ja na szkolenie a Oni do prababci Gabrysia,cioci i nad morze do Mielna.

Z dziadkiem w "dechę " 

Plażowicz :)
A u mnie w pracy ruch....Czasami nie mam czasu zjeść...No i w środę sanepid,w poniedziałek otwarcie cukierni tzn.,że czeka mnie więcej godzin pracy i większa wypłata :)
Buziaki kochane i postaram się znaleźć czas na bloga.